RG: Korda uległ Rafie Nadalowi

Po przegranym starciu Sebastian poprosił Hiszpana o autograf.

---

Rozstawiony w Paryżu z drugim numerem Rafael Nadal w meczu o wejście do ćwierćfinału zmierzył się ze sklasyfikowanym poza TOP 200 Sebastianem Kordą. Syn Petra Kordy świetnie prezentował się w tym turnieju. Świadczyć mogą o tym triumfy nad Johnem Isnerem [21] czy Andreasem Seppim.

W konfrontacji przeciwko niekwestionowanemu mistrzowi tych zmagań, 20-latek urodzony na Florydzie robił co w jego mocy, ale zdołał urwać dużo bardziej doświadczonemu 34-latkowi tylko 4 gemy i przegrał ten pojedynek po niecałych dwóch godzinach 1/6, 1/6, 2/6.

Sebastian jest wielkim Rafy. Na jego cześć nazwał tak swojego kotka. Po porażce Amerykanin poprosił swojego idola o autograf. Dla Kordy był to debiut w tej fazie w imprezie wielkoszlemowej. Nadal w kolejnym ćwierćfinale na paryskiej mączce zmierzy się z Jannikiem Sinnerem.

Włoch pokonał w czwartej rundzie kiepsko dysponowanego Saschę Zvereva [6] 6/3, 6/3, 4/6, 6/3. Po pojedynku okazało się, że finalista US Open 2020 zmagał się tym meczu nie tylko z nastolatkiem, ale także z gorączką. Swoje spotkania wygrali także Dominic Thiem [3] i Diego Schwartzman [12].

Reprezentant Austrii zatrzymał po pięknej batalii Hugo Gastona [WC] 6/4, 6/4, 5/7, 3/6, 6/3, a Argentyńczyk Lorenzo Sonego 6/1, 6/3, 6/4. Domi i Diego zagrają przeciwko sobie po raz dziewiąty. W zwycięskich starciach prowadzi Thiem 6-2.