Rafa Nadal: Jestem z tego dumny

Hiszpan w wielkim stylu wywalczył w niedzielę tytuł French Open.

---

Chyba nikt nie spodziewał się, że finał French Open potoczy się tak szybko. Rafa Nadal bez większych trudności rozprawił się kiepsko dysponowanym Novakiem Djokovicem i po raz trzynasty triumfował na paryskiej mączce. 34-latek był zadowolony ze swojej postawy z tego starcia:

„Dwa pierwszy sety rozegrałem na niewiarygodnym poziomie, inaczej byłoby to niemożliwe, uzyskać taki wynik przeciwko komuś takiemu jak Nole. Kiedy musiałem grałem na swoim najwyższym poziomie. Jestem z tego dumny. Warunki nie były warunkami, które bym wybrał, ale dostosowałem się do nich. To jeden z French Open, który będzie miał dla mnie większą wartość na poziomie osobistym.”

Były lider światowej klasyfikacji wyjawił, że chciałby skończyć jako zawodnik z największą liczbą trofeów wielkoszlemowych:

„Tak, chciałbym być tym, który ma najwięcej turniejów wielkoszlemowych, ale podążam własną drogą, nie myślę o Federerze i Djokovicu. Nie możesz być smutny, bo twój sąsiad ma dom albo łódź większą od twojej. Staram się podążać swoją drogą i dawać z siebie wszystko. Zależy mi na rekordach. Jestem fanem historii tego sportu i dla mnie to zaszczyt dzielić się tym dwudziestym tytułem z Federerem.”

Nadal zadedykował to zwycięstwo swojemu teamowi:

„Gdybyście półtora miesiąca temu powiedzieli mi, że będę miał teraz ten puchar w ręku, powiedziałbym, że będzie bardzo ciężko, ale życie wszystko bardzo szybko zmienia. Jestem wdzięczny mojemu zespołowi za wsparcie w tych trudnych dniach, ponieważ z powodu obecnej sytuacji ciężko jest trenować bez ustalonego harmonogramu. Wspierali mnie wtedy i zachęcali. Ten tytuł dedykuję im wszystkim.”

Rafa zmagał się przed tym startem z problemami na poziomie fizycznym:

„Większość ludzi widzi mnie z trofeum tutaj i myśli: „Ech, znowu wygrał”. Ale moje codzienne życie jest bardziej skomplikowane niż to wszystko. Wiem skąd pochodzę i te miesiące po przerwie były bardzo trudne. Są rzeczy, o których nikt nie wie, problemy na poziomie fizycznym. Brak pracy przez ponad dwa miesiące sprawił, że bardzo trudno było mi wrócić do treningów na odpowiednim poziomie. Potrzebowałem pomocy od wielu ludzi. To normalne, że się tym wszystkim ekscytujesz. Od półtora miesiąca pracuję bardzo dobrze, a kiedy już osiągnąłem ten cel, to wiele on dla mnie znaczy.”