Gauff: Nie czuję żadnej presji

CoCo wywalczyła sobie we wtorek awans do drugiej rundy.

---

CoCo Gauff w pierwszej rundzie Australian Open 2021 rozprawiła się z Jil Teichmann. Dziewczyny zagrały ze sobą po raz drugi w przeciągu bardzo krótkiego okresu czasu. Poprzednim razem, młodziutka Amerykanka potrzebowała do wygranej trzech setów, a tym razem tylko dwóch:

„W zeszłym tygodniu miałam bardzo ciężki mecz przeciwko Teichmann, który został rozstrzygnięty w trzecim secie w tie-breaku. Dzisiaj obie się już znałyśmy. Znałyśmy swoje mocne i słabe strony. Czułam się znacznie lepiej niż kilka dni temu i mogłam pokazać swój najlepszy tenis. To dla mnie ważne, że rozpoczęłam ten turniej od zwycięstwa o takiej właśnie charakterystyce.”

Nastolatka stara się dawać z siebie wszystko w każdej konfrontacji:

„Nie czuję żadnej presji. To znaczy, oczywiście, zawsze chcę dobrze wypaść. Bardzo chciałabym poprawić wynik z poprzedniej edycji, ale staram się o tym nie myśleć i po prostu podchodzę do każdego meczu oddzielnie. To dopiero mój drugi występ w Australian Open, więc za każdym razem, gdy wychodzę na kort, zamierzam dać z siebie wszystko i staram się czerpać z tego jak najwięcej przyjemności. Dziś nałożyłam na siebie nieco większą presję niż w zeszłym tygodniu i dzięki temu uzyskałam dobry wynik.”

Notowana na 48. miejscu w rankingu WTA Cori cały czas się udoskonala:

„Myślę, że poprawiłam się trochę mentalnie. Dokonałam zmian, ponieważ byłam bardzo impulsywna i popełniałam wiele błędów. Nie zmieniłam nic pod względem dynamiki podań, ale zmieniłam swoją mentalność. Czułam, że mam duży problem z podwójnymi błędami i stopniowo pracuję nad tym.”