Noami Osaka pewnie pokonała w ćwierćfinale Australian Open Su-Wei Hsieh 6/2, 6/2. 35-latka popełniała tego dnia mnóstwo niewymuszonych błędów, a Japonka doskonale czuła się na korcie:
„Czuję się tak samo za każdym razem, kiedy z nią gram. To zawsze jest duże wyzwanie, bo nigdy nie wiesz dokładnie, co zrobi z piłką. Myślę, że dzisiaj byłam bardzo skupiona na swojej grze. Widziałam wszystko bardzo wyraźnie. Cały czas wiedziałam, co muszę robić. Grałam bardzo intensywnie i byłam aktywna od samego początku meczu. W poprzednim meczu kosztowało mnie to trochę więcej, ponieważ nigdy wcześniej nie grałam przeciwko Muguruzie. W tym przypadku, z Hsieh mierzyłam się więcej razy, więc wiedziałam co mnie czeka. Wiedziałam jak powinnam grać. Dzisiaj nie chciałam grać trzech setów, więc potrzebowałam takiej intensywności, jak przeciwko Cornet w pierwszej rundzie.”
Trzykrotna mistrzyni imprez wielkoszlemowych chciałaby dojść do finału na obiekcie Melbourne Park i zmierzyć się w nim z Ashleigh Barty:
„Prawda jest taka, że nie widziałem wielu spotkań Ashleigh z tych dni, ponieważ przez większość czasu grała podczas sesji wieczornej, a to czas, kiedy ja korzystam z okazji, żeby się wyspać. Według tego, co mi powiedziano, jest bardzo szczupła, czyli całkowicie moje przeciwieństwo (śmiech). Przyznaję, że podczas tej kwarantanny jadłam więcej niż powinnam. Widziałam jej wyniki i są one niesamowite, wygrywa komfortowo. Nie zdziwiłabym się, gdyby doszła do finału, a nie każdy może zajść tak daleko. Dla mnie jest numerem 1 na świecie, więc nawet dziwnie byłoby nie zobaczyć jej w finale.”
W fazach finałowych w zmaganiach wielkoszlemowych, Naomi jeszcze nigdy nie odniosła porażki:
„Nie interesują mnie zbytnio rekordy czy statystyki. Jestem w swoim czwartym ćwierćfinale turnieju wielkoszlemowego, ale mam wrażenie jakbym miała ich dwadzieścia, co, jeśli się kiedyś się spełni, będzie wspaniałe. W tej chwili ten numer nie ma dla mnie wielkiego znaczenia. Byłabym pod wrażeniem, gdybym podtrzymała tę passę w fazach finałowych. Na przykład, gdybym doszła do 10-0 w finałach. To co mnie uszczęśliwia, to bycie konsekwentną. Uważam, że od Nowego Jorku udaje mi się to, a to jest mój ostateczny cel.”
23.04, 14:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
23.04, 20:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 06:00 | Canal+ Sport 5 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 07:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 11:00 | Polsat Sport | Mutua Madrid Open |
24.04, 11:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |