Jako pierwsza miejsce w półfinale Miami Open (WTA 1000) wywalczyła we wtorek rozstawiona z najwyższym numerem Ashleigh Barty. Obrończyni tytułu tych prestiżowych zmagań w ćwierćfinale musiała sięgnąć po swój najlepszy tenis, ponieważ jej przeciwniczką była Aryna Sabalenka [7].
Świetnie dysponowana w tym sezonie Białorusinka w jednym z udzielonych wywiadów podkreślała, że potrzebowała czasu, żeby przyzwyczaić się do warunków panujących obecnie na Florydzie. W Miami jest bardzo ciepło i jest wysoka wilgotność. Aryna zmagała się przez to z nudnościami i zawrotami głowy.
Mimo wszystko udało się jej zaaklimatyzować i weszła do 1/4. W tym spotkaniu musiała jednak uznać wyższość liderki rankingu ATP. Mistrzyni French Open 2019 po ponad dwugodzinnej batalii pokonała Białorusinkę w trzech odsłonach 6/4, 6/7 (5), 6/3. 22-latka za ten występ dostanie 61 000 $ i 215 punktów.
Tymczasem Ash zostanie sprawdzona w półfinale przez Elinę Svitolinę [5]. Ukrainka w pojedynku bez większych emocji była górą nad Anastasiją Sevastovą. Dwukrotna półfinalistka imprez wielkoszlemowych po 70 minutach rozprawiła się z Łotyszką w dwóch partiach 6/3, 6/2.
The defending champion moves on!@ashbarty is into the #MiamiOpen semifinals once again ?? pic.twitter.com/AyAiCf1hB9
— wta (@WTA) March 30, 2021