Iga Świątek nie zdobędzie medalu w singlu podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Reprezentantka Polski w poniedziałek trafiła na świetnie dysponowaną Paulę Badosę, która rozegrała fenomenalne zawody i sprawiła jedną z większych niespodzianek.
Obecnie 29. zawodniczka rankingu WTA od samego początku wyróżniała się swoim serwisem, który pomagał jej szczególnie w kluczowych momentach. Pięć asów i tylko dwa stracone podania – te statystyki są tego najlepszym potwierdzeniem. Na nic się zdało prowadzenie Świątek 3:1 w premierowym secie, bowiem kolejne pięć gemów padło łupem jej rywalki. Reprezentantka Polski z przełamaniem prowadziła także w drugiej odsłonie, ale Badosa znów zdołała odrobić straty. O losach tego seta, a jak później się okazało także meczu, zadecydował tie-break, w którym mniej błędów popełniła Hiszpanka.
23-latka ostatecznie mogła się cieszyć z wygranej 6:3, 7:6(4) i awansu do trzeciej rundy Igrzysk Olimpijskich. Tam czeka ją mecz z Nadią Podoroską, która nieoczekiwanie pokonała Ekaterinę Alexandrovą.
Tymczasem Świątek jeszcze nie żegna się z rywalizacją w Tokio, bowiem wciąż ma szansę na zdobycie medalu – najlepsza polska tenisistka weźmie jeszcze udział w grze mieszanej, w której zagra z Łukaszem Kubotem.
28.03, 13:00 | Canal+ Sport | Miami Open |
28.03, 15:30 | Polsat Sport | Miami Open |
28.03, 18:00 | Canal+ Sport | Miami Open |
28.03, 18:00 | Polsat Sport Extra | Miami Open |
28.03, 23:00 | Canal+ Sport | Miami Open |
29.03, 00:00 | Polsat Sport | Miami Open |