Tokio: Djokovic i spółka stanęli na wysokości zadania

Faworyci nie zawiedli w poniedziałkowych meczach.

---

Prawie stuprocentową skutecznością wykazali się rozstawieni tenisiści, którzy w poniedziałek przystąpili do rywalizacji w drugiej rundzie Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Jedynie Lorenzo Sonego poniósł nieoczekiwaną porażkę, a Novak Djokovic i inni faworyci zgodnie zameldowali się w 1/8 finału.

Najwięcej mówiło się oczywiście o meczu z udziałem Djokovicia, który wśród mężczyzn jest murowanym kandydatem nie tylko do zdobycia medalu, ale zdobycia medalu w kolorze złotym. Reprezentant Serbii nie miał większych problemów z wywalczeniem awansu do trzeciej rundy, bowiem w meczu wieczoru w Tokio okazał się lepszy od Jana-Lennarda Struffa, którego pokonał 6:4, 6:3. Serb, który w tym roku może się pochwalić niesamowitym bilansem – 47 wygranych i zaledwie trzy porażki – w kolejnej fazie trafił na Alejandro Davidovicha Fokinę. Hiszpan w poniedziałek po trzysetowym boju zwyciężył z Johnem Millmanem 6:4, 6:7(4), 6:3.

Świetną formę w Tokio prezentuje także Alexander Zverev, który jak dotychczas bardzo gładko rozprawia się ze swoimi rywalami. Niemiec do trzeciej rundy awansował za sprawą wygranej z Danielem Galanem-Riverosem 6:2, 6:2. Teraz Niemca czeka starcie z Nikolozem Basilashvilim, który jest sprawcą jedynej poniedziałkowej niespodzianki. Gruzin z turnieju olimpijskiego wyeliminował oznaczonego z „13” Lorenzo Sonego.

Jako hit trzeciej rundy niewątpliwie zapowiada się mecz pomiędzy Danillem Medvedevem a Fabio Fogninim. Rosjanin w 1/16 finału stracił tylko trzy gemy w spotkaniu z Sumitem Nagalem, natomiast krnąbrny reprezentant Włoch w dwóch setach uporał się z Egorem Gerasimovem.