Tokio: Djoko i Zverev wciąż bez straty seta

Serb i Niemiec przeszli przez kolejną rundę bez większych problemów.

---

Novak Djokovic oraz Alexander Zverev świetnie rozpoczęli zmagania podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio, przez co ich notowania jeszcze bardziej wzrosły. Faworyci turnieju podtrzymują dobrą formę, co potwierdzili za sprawą pewnych zwycięstw w ćwierćfinałach.

Reprezentant Serbii, który bezsprzecznie jest murowanym kandydatem do tytułu, w czwartek nie miał żadnych problemów z wyeliminowaniem Keia Nishikoriego, który natomiast był cichym faworytem gospodarzy. Djokovic jednak skrzętnie zweryfikował jego plany, bowiem pozwolił mu na wygranie wyłącznie dwóch gemów.

W półfinale szykuje nam się prawdziwe święto tenisa, bowiem dojdzie w nim do starcia Djokovicia właśnie z wspomnianym powyżej Zverevem, który idąc śladem bardziej doświadczonego oraz utytułowanego rywala, także pewnie uporał się z ćwierćfinałowym oponentem. Aktualnie piąty zawodnik rankingu ATP potrzebował jedynie 67 minut, aby pokonać Jeremy’ego Chardy’ego 6:4, 6:1.

Skład drugiego meczu 1/2 finału może być małym zaskoczeniem, bowiem wprawdzie znaleźli się w nim rozstawieni zawodnicy – Pablo Carreno-Busta i Karen Khachanov – to jednak nikt nie widział w nich głównych faworytów. Hiszpan w końcu w czwartek nie dał szans Daniilowi Medvedevowi, z którym wygrał 6:2, 7:6(5). Tymczasem rosyjski zawodnik potrzebował zaciętej trzysetówki, aby pokonać będącego w dobrej formie Ugo Humberta.