Maria i Emma będą walczyć o finał US Open

Sakkari [17] i Raducanu [Q] weszły do półfinału amerykańskiej imprezy.

---

Emma Raducanu [Q] sprawiła w środę brytyjskim wielbicielom tenisa niesamowicie miłą niespodziankę. Utalentowana nastolatka zmierzyła się w ćwierćfinale US Open 2021 z dużo bardziej doświadczoną Belindą Bencic [11].

Początek tej konfrontacji był trochę nerwowy w wykonaniu 18-latki urodzonej w Montrealu. Raducanu popełniała sporo niewymuszonych błędów, a zdobywczyni dwóch medali z Tokio była ciut solidniejsza. Beli odskoczyła w tej partii na 3/1.

W pozostałej części odsłony Emma prezentowała się zdecydowanie lepiej. To ona przejęła kontrolę nad pojedynkiem. Odrobiła straty, po czym po niecałych czterdziestu minutach zapisała na swoim koncie tego seta. Doskonałą passę Brytyjka podtrzymała w kolejnej partii.

W piątym gemie Bencic została przełamana przez młodszą przeciwniczkę, przez co musiała uznać jej wyższość. Emma pokonała Szwajcarkę w dwóch partiach 6/3, 6/4. W drodze do 1/2 Raducanu nie straciła ani jednego seta. Jest trzecią zawodniczką w historii notowaną poza TOP 100, której udało się zajść tak daleko na kortach Flushing Meadows.

Wcześniej tej sztuki dokonały Kim Clijsters i Billie Jean King. Dzięki już teraz wywalczonym punktom, 18-latka w poniedziałek zostanie pierwszą rakietą Wielkiej Brytanii. Maria Sakkari [17] będzie jej następną rywalką. Greczynka rozegrała dobre starcie z Karoliną Pliskovą [4].

26-latka w trakcie całego spotkania nie musiała bronić ani jednego break-pointa i zasłużenie rozprawiła się z dwukrotną finalistką turniejów wielkoszlemowych 6/4, 6/4. Dla Marii jest to drugi wielkoszlemowy półfinał.