Hubert Hurkacz w tym tygodniu został rozstawiony w Moselle Open (ATP 250) z najwyższym numerem. 24-latek pochodzący z Wrocławia w pierwszej rundzie miał wolny los, a następnie rozprawił się z Lucasem Pouille [WC].
W ćwierćfinale francuskich rozgrywek stanął przed trudnym zadaniem. Jego rywalem był bowiem w piątek Andy Murray [WC]. Trzykrotny triumfator zmagań wielkoszlemowych okazał się tego dnia słabszy od naszego reprezentanta.
Partia otwierająca ten pojedynek była bardzo wyrównana. Panowie zdobyli w niej taką samą ilość punktów i żaden z nich nie stracił swojego gema. Do rozstrzygnięcia tego boju potrzebny był tie-break. Hubi skorzystał w nim z trzeciej piłki setowej i po ponad godzinie wyszedł na prowadzenie 7/6 (4).
Losy drugiej odsłony potoczyły się szybciej. Polak w czwartym gemie przełamał dziesięć lat starszego Szkota i wygrał tę konfrontację w dwóch partiach 7/6 (4), 6/3. Hubi i Andy zagrali przeciwko sobie po raz drugi. Murrayowi nie udało się zrewanżować 24-latkowi za porażkę z Western&Southern Open 2021.
Za udział w Moselle Open były lider światowej klasyfikacji zapisze na swoim koncie 14 000 € i 45 punktów. Przed 34-latkiem teraz start w San Diego Open (ATP 250). Natomiast dyspozycję Hurkacza sprawdzi w 1/2 Peter Gojowczyk [Q]. Niemiec był górą nad Marcosem Gironem.
20.04, 06:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
20.04, 13:00 | Polsat Sport | Magazyn ATP |
20.04, 13:00 | Polsat Sport Extra | Barcelona Open Banc Sabadell |
20.04, 14:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
21.04, 01:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
21.04, 06:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |