Emma: Caroline zagrała dziś bardzo dobrze

Garcia zakończyła przygodę Raducanu z Wimbledonem 2022.

---

Emma Raducanu w drugiej rundzie Wimbledonu musiała uznać wyższość Caroline Garcii. Reprezentantka gospodarzy pochwaliła postawę Francuzki z tego pojedynku:

„Zawsze jest trudno, kiedy przegrywa się mecz, ale myślę, że Caroline zagrała dziś bardzo dobrze. Rozegrała świetny mecz. To wspaniała zawodniczka, tak właśnie uważam. Starałam się odnaleźć sposób na wygraną, ale nie udało mi się. To nic, przed turniejem nie miałam wobec siebie zbyt wielkich oczekiwań. Ponowna gra na korcie centralnym była dla mnie bardzo pozytywnym doświadczeniem.”

Nastolatka została zapytana przez dziennikarza o to, czy odczuwa presję:

„To pytanie zadawano mi chyba na każdej konferencji prasowej. Mam 19 lat. Wiem, że w przeciągu ostatnich kilku miesięcy zwracano na mnie dużą uwagę, ale jestem już mistrzynią turnieju wielkoszlemowego i nikt mi tego nie odbierze. Wręcz przeciwnie, presja będzie spoczywać na barkach tych, którzy jeszcze tego nie dokonali. Od pierwszego dnia na korcie wyglądałam doskonale pod względem fizycznym, ale w przeciągu ostatniego miesiąca rozegrałam w tenisa tylko siedem godzin. Już teraz wygranie pierwszej rundy w takim turnieju, w którym biorą udział najlepsi na świecie, jest dla mnie całkiem niezłym osiągnięciem.”

Emma jest gotowa na obronę trofeum US Open:

„Nie będę czuła presji, dlaczego? Mam dopiero 19 lat, a już wygrałam turniej wielkoszlemowy. To chyba jakiś żart. Kiedy wrócę do Nowego Jorku, będzie to wspaniałe uczucie, wciąż mam przed sobą wiele doświadczeń na wielkich stadionach, interakcji z tłumem, nauki, jak rywalizować, kiedy uwaga jest skupiona na mnie. Nie mam nic przeciwko temu, to wszystko jest nauką. Chcę chwytać każdą chwilę, która pojawia się na mojej drodze.”

Brytyjka chce wyciągnąć z ostatnich porażek pozytywne wnioski:

„To sprawi, że się poprawię. Skupię się na tym, co mi wychodzi. Poznam swoje słabe strony i będę mogła na nich bazować. To będzie pozytywna rzecz na przyszłość. Te lekcje przychodzą co tydzień, to ciągłe przypominanie sobie, co trzeba, a czego nie trzeba robić. Na tym polega codzienne mierzenie się z innymi zawodniczkami. Ta cała nauka w tak młodym wieku jest wspaniała. Mam nadzieję, że kiedy będę miała 20 lat, uda mi się rozwiązać takie problemy i będę wykazywała mniej błędów w swojej grze.”

W zeszłym roku Emma doszła w stolicy Wielkiej Brytanii do 1/8 finału.