Jannik: Muszę jeszcze wiele poprawić

Sinner przegrał w ćwierćfinale Wimbledonu z Novakiem Djokovicem.

---

Jannik Sinner prowadził w ćwierćfinałowym starciu przeciwko Novakowi Djokovicowi 2:0 w setach, ale ostatecznie uległ dwudziestokrotnemu mistrzowi imprez wielkoszlemowych w pięciu partiach. Włoch nie był załamany tą porażką:

„To był bardzo trudny mecz. Wiedziałem o tym jeszcze zanim wyszedłem na kort. Grałem bardzo dobrze, ale Nole podniósł swój poziom od trzeciego seta. W piątym secie grałem dobrze, ale brakowało mi kończących uderzeń. Mogę być dumny, że udało mi się zajść tak daleko. Na pewno doda mi to dużo pewności siebie.

To mecz w systemie do wygranych trzech setów. Kiedy wygrałeś dwa sety jesteś zmotywowany. W trzecim secie sytuacja uległa zmianie. Wygrał kilka dobrych punktów i to mu pomogło. Od tego momentu był lepszy ode mnie. Jak już mówiłem, w piątym secie grałem dobrze, ale on był lepszy. Musiałem robić więcej, ponieważ to Nole kontrolował punkty.”

20-latek w miłych słowach wypowiedział się na temat Serba:

„Myślę, że mamy podobny styl gry w tenisa. Zawsze lubię z nim trenować, bo bardzo dobrze uderza piłkę. Myślę, że ja też, więc mamy dobry rytm gry. Zawsze, gdy mierzysz się z takim zawodnikiem jak Djokovic, wiesz czego się spodziewać. Z drugiej strony, wiesz też trochę o jego słabościach. W pierwszych dniach rywalizacji trenowaliśmy razem na trawie i zawsze się od niego czegoś nauczysz. To nie jest to samo, kiedy grasz przeciwko niemu na treningu, co w oficjalnym meczu i w turnieju takim jak Wimbledon. Grasz przed wieloma ludźmi i to jest wyjątkowe.”

Jannik lubi rywalizację z najlepszymi:

„Kiedy wiesz, że grasz przeciwko zawodnikowi o takiej jakości, wiesz, że będziesz grał na korcie centralnym przy dużej ilości ludzi na trybunach. Gra przeciwko takim zawodnikom jak Djokovic jest świetna, ponieważ jestem osobą, która lubi wyzwania i lubi rywalizować z najlepszymi chłopakami. Codziennie trenuję, aby grać mecze tego kalibru. Wiem, że muszę jeszcze wiele poprawić, ale myślę, że mogę być zadowolony po turnieju, który przeszedłem. Pokazałem dobry poziom tenisa. Po przegranym drugim secie miałem szansę jeszcze trochę podnieść poziom i rozstrzygnąć mecz, ale nie potrafiłem. To jest tenis. Wiedziałem, że Djokovic jest jednym z najlepszych zawodników wszech czasów i że mecz jest daleki od zakończenia. Powracał już w takich meczach.”

Dla Sinnera był to trzeci wielkoszlemowy ćwierćfinał.