Andy: Zdrowy rozsądek to podstawa

Murray chciałby w przyszłości spróbować swoich sił jako trener.

---

Andy Murray w tym tygodniu uzupełnia skład Infosys Hall of Fame Open. Trzykrotny mistrz imprez wielkoszlemowych wyjawił, że po zakończeniu kariery chciałby dzielić się z innymi zawodnikami zdobytym doświadczeniem i zostać szkoleniowcem:

„Po zakończeniu kariery chciałbym zostać trenerem, ponieważ uważam, że doświadczyłem wielu rzeczy, które mogę przekazać. Nie tylko jeśli chodzi o tenis, ale także doświadczenia życiowe, które zbudowały moją osobowość.

Najważniejszą lekcją, jakiej nauczył mnie tenis, jest to, że trzeba cieszyć się dobrymi chwilami, bo wszystko może się skończyć, ale jednocześnie nie powinno to oznaczać, żeby się choć trochę rozluźnić. Możesz zdobyć tytuł, a w następnym tygodniu przegrać mecz i twoja pewność siebie cierpi. Bardzo łatwo jest stracić w dwa dni całą pracę, którą budowało się miesiącami, dlatego zdrowy rozsądek to podstawa. Trzeba nauczyć się, jak radzić sobie z niepowodzeniami. Stawiać czoła porażkom w sposób optymistyczny i konstruktywny. Prawda jest taka, że zmieniłbym wiele decyzji, które podjąłem w trakcie swojej kariery. To właśnie motywuje mnie do bycia trenerem, aby inni nie popełniali tych samych błędów co ja.”

35-latek pochodzący z Glasgow najchętniej widziałby się w teamie Emmy Raducanu albo Carlosa Alcaraza:

„W tourze kobiecym jedyną dziewczyną, którą bym trenował byłaby Emma Raducanu. Natomiast w tourze męskim chciałbym pracować z Carlosem Alcarazem. Widzę go jako gościa, który bardzo ciężko pracuje i naprawdę kocha ten sport. Myślę też, że ciekawym rozwiązaniem byłoby trenowanie Tsitsipasa i Drapera. Wszyscy są bardzo utalentowani. Myślę, że zarówno Stefanos, jak i Carlos mają potencjał, aby wygrywać turnieje wielkoszlemowe.”

Były lider światowej klasyfikacji walczy o awans w rankingu ATP:

„Chcę być rozstawiony na US Open w 2022 roku. Wiem, jak ważne byłoby dla mnie, gdybyśmy mieli dwa pewne mecze bez spotkania z najlepszymi. To dałoby mi spokój i zwiększyłoby moje szanse na zajście daleko.”

Murray obecnie jest sklasyfikowany na 52. pozycji.