Angelique w tym sezonie na clayu rozgrywa bardzo mało spotkań, dodatkowo nie można ich zaliczyć do udanych – porażki w pierwszych meczach w Stuttgardzie, Madrycie czy Rzymie, dwa zwycięstwa w Nurnberdze i niespodziewana porażka w ćwierćfinale z Karoliną Pliskovą, która ostatecznie doszła do finału tej imprezy. Angie brakuje pewności siebie, którą straciła przez ostatnie słabsze tygodnie. Na kortach Roland Garros zawodniczka polskiego pochodzenia broni punktów za zeszłoroczną czwartą rundę. Myślę, że z przejściem do drugiej rundy nie będzie żadnych problemów i będzie to dobry mecz na przełamanie, poszukanie nowych rozwiązań, które pomogą w wyeliminowaniu błędów.

Katarzyna Piter z każdym kolejnym tygodniem gra ten sam, pasywny tenis. Nie jest to gra, którą Piter zaskakiwała nas w końcówce poprzedniego sezonu, kiedy wskakiwała do pierwszej setki rankingu WTA. W tym sezonie na mączce przegrywa z Anastasią Grymalską czy Dią Evtimovą w fatalnym stylu. Powtórzę to po raz kolejny – Kasi Piter potrzebne jest przejście na poziom niżej, do rozgrywek ITFowskich aby wygrać kilka spotkań i nabrać ponownie pewności siebie. Mecz z Angie Kerber będzie kolejnym w którym Kasia będzie na straconej pozycji, jednak w tym meczu nie możemy się spodziewać niczego innego. Pechowe losowanie nie pozwoli spędzić na kortach Roland Garros trochę więcej czasu.

Typuję w tym meczu zwycięstwo Angelique Kerber w dwóch setach, jednak myślę, że Kasia Piter jest w stanie zagrozić Niemce na początku meczu i nie zobaczymy w tym meczu nokautu.

Kerber 2:0 @ 1,22