Andy Murray w ostatnim czasie prezentuje niezwykły tenis, wygrał 20. spotkań z rzędu, co dało mu cztery turniejowe triumfy, a zarazem awans na wymarzoną pozycję numer jeden w rankingu ATP. Reprezentant Wielkiej Brytanii z powodu tych wszystkich sukcesów, które osiągnął w ciągu kilku tygodni, jest niezwykle zmotywowany. Przez to podczas ATP World Tour Finals zrobi wszystko, aby potwierdzić, iż jest najlepszym tenisistą świata, więc będzie chciał pozostać na fotelu lidera rankingu ATP. Murray grać w Londynie lubi, pokazał to w kilku wcześniejszych edycjach – myślę, że Szkot jest murowanym kandydatem do awansu do półfinału.

Na jego drodze stanie Marin Cilic, który dopiero podczas zawodów BNP Paribas Masters wywalczył sobie przepustkę do imprezy kończącej sezon. Reprezentant Chorwacji po raz drugi w karierze zagra w ATP World Tour Finals – co by tutaj dużo mówić. Ciliciowi w tej grupie daje się zdecydowanie najmniejsze szansę i jeśli nie wzniesie się na wyżyny swojego tenisa, to trudno przewidywać mu pomyślne wyniki.

Typuję w tym spotkaniu zwycięstwo Muraya – bukmacherzy na to zdarzenie wystawili niezłe kursy, nie należy on do najwyższych, ale uważam, że jest stosunkowo pewny.

Murray @ 1.22