Andy Murray był głównym kandydatem to wyjścia z tej grupy i spróbowania zatrzymać później Novaka Djokovicia, jednak sytuacja rozegrała się trochę inaczej – przed trzecią kolejką rozgrywek w fazie grupowej Murray nie jest jeszcze pewny miejsca w 1/2 finału, a piątkowy mecz będzie kluczowy. Ostatnie tygodnie przed Mistrzostwami ATP były dla Szkota bardzo dobre, wydawało się, że jest on jedynym, który może powstrzymać Serba, jednak jego gra w Londynie jak na razie nie zachwyca. Myślę, że doświadczenie, które już posiada w tak ważnych turniejach, pozwoli mu osiągnąć zwycięstwo, a zarazem awans do półfinału.

Stan Wawrinka odniósł porażkę w pierwszy memczu grupowym, co całkowicie skomplikowało jego plany dotyczące awansu do fazy pucharowej. Reprezentant Szwajcarii niespodziewanie zdecydowanie przegrał z Rafaelem Nadalem i był to jeden z jego słabszych meczów w ostatnim czasie, co może zaniepokoić fanów Szwajcara. W środowy wieczór okaże się, czy poniedziałkowa porażka była wypadkiem przy pracy, czy forma Stana diametralnie się zmieniła.

Stan Wawrinka również nie trafił z idealną formą na turniej ATP World Tour Finals w Londynie, a w drugim meczu grupowym wydawało się, że Szwajcar pożegna się z tą imprezą, jednak Ferrer zrobił mu ogromny prezent, dzięki czemu Stan zdołał odrobić straty, a później powędrował po zwycięstwo.

Według mnie Murray jest w lepszej dyspozycji, dodatkowo ma większe doświadczenie w takich meczach, gra u siebie – bardzo dużo przemawia za tenisistą z Dunblane i jego zwycięstwo typuję.

Murray @ 1.62