• AUTOR Arces
  • TERMIN
  • KURS 1.57
  • BUKMACHER
  • SPOTKANIE A.MURRAY vs. T.BERDYCH
  • TURNIEJ Miami Open
  • WYNIK 2:0 (6:4 6:4)
  • Andy Murray Andy
    Murray
  • Tomas
    Berdych
    Tomas Berdych
ANALIZA

Szkot w dwóch poprzednich meczach podczas Miami Open stracił po secie, a grał ze słabszymi rywalami w porównaniu do Berdycha. Czech gra tutaj bardzo dobrze, ale nie miał jeszcze poważnego rywala. Z Murray’em gra mu się całkiem dobrze, prowadzi w H2H ale ostatni pojedynek na AO przegrał po czterech odsłonach. Wtedy mecz mu wyraźnie nie wyszedł, jednak sądzę, że dzisiaj także jest skazany na porażkę.

Mimo, że utrzymuje dobre podanie to nie sądzę, żeby było to aż tak znaczące. Po pierwsze nawierzchnia nie jest za szybka, a po drugie Andy wcale tak bardzo nie odstaje serwisem od przeciwnika. Może prędkościami się różnią, ale precyzja i trudność tego elementu leży po stronie Brytyjczyka. Dodatkowo w wymianach Murray powinien mieć przewagi, gra lepiej i co najważniejsze regularniej backhandem, a forehand wskazywałbym z lekkim wskazaniem w drugą stronę.

Trudniejszą drabinkę w Miami Open miał reprezentant Wielkiej Brytanii, na początek łatwo ograł Younga, który przez ostatnie tygodnie imponował formą, później lekki pojedynek z Giraldo, a następnie mały sprawdzian z Andersonem. Jest to zawodnik bliski pokroju Berdycha, jednak z gorszym wyszkoleniem technicznym. W ćwierćfinale Andy pokonał Thiema i tam niespodziewanie stracił seta. Myślę, że to można uznać za wpadkę, bo podczas całej imprezy spisuje się dobrze.

Berdych natomiast kolejno ograł: Chunga, Tomica, Monfilsa i Monaco. O ile wygrana z pierwszym rywalem była formalnością i obowiązkiem, tak w drugim meczu męczył się z młodym Australijczykiem. Oczywiście Tomic grać potrafi, jednak nie sądziłem że będzie w stanie urwać seta. Z Monfilsem pojedynek zakończył się kreczem, lecz tak naprawdę Czech miał zwycięstwo w kieszeni i grał tam naprawdę na wysokim poziomie. Rywalizacja w ćwierćfinale po dwóch setach, bardzo pewna gra Tomasa i awans do półfinału.

Co wskazuje w tym pojedynku na Murray’a? Moim zdaniem jest w trochę lepszej dyspozycji, dodatkowo na pewno jest zawodnikiem lepiej wyszkolonym technicznie, gra świetnie w defensywie, ale także potrafi grać agresywnie. Berdych ma tylko to drugie, bo w obronie spisuje się przeciętnie. Serwis, który jest jedną z ważniejszych broni Czecha nie będzie miał tutaj aż takiego znaczenia i dlatego sądzę, że to Szkot awansuje do finału imprezy.

Mój typ: Andy Murray wygra po kursie 1.57

KOMENTARZE