Agnieszka Radwańska w Cincinnati zmagania zakończyła na pierwszej rundzie i porażce z Anną-Karoliną Schmiedlovą w trzech setach. Polka nei chciała czekać na szansę na rehabilitację do wielkoszlemowego US Open, dlatego skorzystała z możliwości otrzymania dzikiej karty na turniej w New Haven. Krakowianka już w pierwszym meczu pokazała, że nie pamięta o zeszłotygodniowej porażce i w starciu z Coco Vandeweghe straciła zaledwie jednego gema, a jej gra wyglądała bardzo dobrze. Kluczowym pytaniem jest to, czy reprezentantka Polski będzie w stanie utrzymać taki poziom w kolejnych meczach.
Alize Cornet pewnie nie była zadowolona, gdy zerknęła na drabinkę turnieju w New Haven i zobaczyła, że na jej drodze ponownie stoi Agnieszka Radwańska, z którą w tym roku odniosła już dwie porażki. Reprezentantka Francji zawsze była znana z tego, że nie nalezy do grona tenisistek najbardziej regularnych, jednak ostatnio prezentuje całkowicie rozregulowany celownik. W pierwszej rundzie w New Haven męczyła się w trzech setach z Kazaszką Yulią Putintsevą.
Szansę Agnieszki Radwańskiej w tym meczu oceniam bardzo wysoko, Polka w pierwszym spotkaniu mnie pozytywnie zaskoczyła i w środę liczę na podobny rozwój sytuacji.
Radwańska @ 1,29