Agnieszka Radwańska zmagania w Indian Wells zakończyła na półfinale i porażce z najlepszą tenisistką świata, Sereną Williams. Pomimo, iż reprezentantka Polski odniosła porażkę w dwoch setach, to jednak trzeba jej oddać, że równocześnie rozegrała swój jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. Trzeba być zadowolonym z dyspozycji, jaką krakowianka prezentuje w ostatnich tygodniach i miesiącach – udało się jej wrócić na pozycję numer dwa na świecie i liczmy, że będzie jeszcze lepiej!
Pierwszą przeciwniczką Agi w Miami będzie reprezentantka Francji Alize Cornet, która dopiero co wraca do gry, po stosunkowo poważnych problemach zdrowotnych. Cornet dobrze zaczęła ten sezon, jednak następnie zniknęła na prawie dwa miesiące, a mówiono nawet, że jej przerwa może trwać jeszcze dłużej. Na szczęście wszystko się dobrze potoczyło i Francuzka wróciła już w Miami. W pierwszej rundzie uporała się z Galiną Voskoboevą, ale w następnym etapie czeka ją zdecydowanie trudniejsze zadanie.
Myślę, że Agnieszka Radwańska pokaże swojej rywalce, ze jeszcze nie jest najlepiej przygotowana do gry na najwyższym poziomie i po takiej przerwie upora się z nią w dwóch setach.
Radwańska 2:0 @ 1.44