Agnieszka Radwańska po nieudanym starcie w Rio de Janeiro, z podrażnioną ambicją wraca do codzienności i rywalizacji w imprezach rangi WTA – reprezentantka Polski ten sezon ma bardzo udany, na dobrą sprawę dopiero ostatnie tygodnie w jej wykonaniu nie należały do najlepszych, ale każdy musi przeżyć jakiś kryzys. Radwańska jest pozytywnie nastawiona do kolejnych startów, w których, szczególnie tych w Stanach Zjednoczonych, może zainkasować dużo punktów. 

Jej pierwszą rywalką w Cincinnati będzie Andrea Petkovic – reprezentantka Niemiec kilkanaście godzin przed pojedynkiem z naszą rodaczką w niezłym stylu uporała się z Lucie Safarovą. Petkovic w tym roku gra zdecydowanie poniżej oczekiwań, w rankingu WTA spadła aż do piątej dziesiątki, co swietnie obrazuje ostatnie miesięce w jej wykonaniu.

Obie tenisistki grały ze sobą siedem razy i zawsze wygrywała Radwańska – dodatkowo reprezentantka Polski trzy mecze wygrywała bez straty seta. Krakowianka będzie chciała się jak najszybciej zrewanżować za Igrzyska Olimpijskie i uważam, że zdoła pokonać rywalkę z Niemiec.

Radwańska @ 1.28