Perfekcja, perfekcja, perfekcja – tak można nazwać początek Australian Open w wykonaniu Agnieszki Radwańskiej, która z meczu na mecz wyrasta na jedną z głównych kandydatek na wygranie pierwszego wielkoszlemowego turnieju w tym sezonie. Polka bez jakichkolwiek problemów wygrywa ze swoimi rywalkami, dodatkowo wygląda bardzo dobrze fizycznie, jedynym mankamentem jest tejp na kontuzjowanym piszczelu i fakt, iż krakowianka w ostatnim starciu poprosiła o pomoc medyczną.
Agnieszka Radwańska była już jedną nogą poza Australian Open, jednak dzięki doświadczeniu i w pewnym stopniu nieszczęściu rywalki udało się jej wrócić do gry. Z drugiej strony taki mecz oznacza, że Polka ma już za sobą kryzys, teraz powinno już być lepiej, choć wiadomo, że w ćwierćfinale czeka ją jak dotychczas najtrudniejsze spotkanie. Zobaczymy, czy krakowianka jest faktycznie w najwyższej formie.
Carla Suarez-Navarro jak dotychczas, w tegorocznym Australian Open nie miała ciężkiej drabinki, jedynie w czwartej rundzie Daria Gavrilova spowodowała jej duże problemy, ale reprezentantka Hiszpanii zdołała odwrócic losy gry po przegranym pierwszym secie. Suarez-Navarro to nieobliczalna tenisistka – momentami nie radzi sobie z szybką grą na twardej nawierzchni, ale w dobrej formie jest w stanie rywalizować z najlepszymi.
Uważam, że może to być wyrównane spotkanie, ale koniec końców, zwycięstwo odniesie Agnieszka Radwańska, która poza ostatnim meczem z Friedsam, grała bajecznie.
Radwańska @ 1.25