Agnieszka Radwańska ma już za sobą kilkanaście rozegranych meczów w tym sezonie, dlatego z czystym sumieniem, nie będąc posądzonym o pochopne ocenianie, można powiedzieć kilka słów o jej formie. Reprezentantka Polski na pewno czuje się lepiej, niż miało to miejsce w ubiegłym roku. Radwańska czuje większy luz na korcie, a przede wszystkim jest lepiej przygotowana fizycznie – w ostatnim okresie był z tym problem, bowiem często przytrafiały się jej kontuzje i choroby. To jednak nie oznacza, że zażegnała wszystkie mankamenty – gdyby tak było, to na swoim koncie miałaby chociażby jeden wygrany turniej. Radwańskiej brakuje regularności, czyli tego czego nie ma 3/4 zawodniczek WTA. Krakowianka momentami gra wyśmienicie, ale często przytrafiają się jej momenty, gdy nie ma pomysłu na grę. To są powody, przez które nie wygrywa takich meczów, jak ten z Petrą Kvitovą. Jest nad czym pracować.

Radwańska już w pierwszej rundzie zostanie poważnie przetestowana, gdyż na jej drodze stanie Darya Kasatkina. Reprezentantka Rosji już od dłuższego czasu jest zaliczana do szerokiej czołówki kobiecego tenisa, ale brakuje jej solidności do tego, aby zrobić kolejny krok. Kasatkina nie jest w stanie utrzymać stałego poziomu gry przez kilka tygodni, przez co często ma wahania formy. Widać to w tym sezonie – trzy z pięciu turniejowych startów kończyła na pierwszej rundzie. Początek sezonu jest dla niej trudny.

Patrząc tylko na ostatnie wyniki, Radwańska wydaje się być pewną faworytką, ale trzeba do tego meczu podejść z dystansem. Kasatkina jest nieobliczalna i w każdej chwili może „odpalić”. To jednak nie zmienia faktu, że „Isia” jest w dobrej dyspozycji – w związku z tym proponuję bezpieczny typ – reprezentantka Polski wygra seta.

Radwańska wygra seta @ 1.3