Agnieszka Radwańska po dobrych występach w Perth, przystąpiła do turnieju w Sydney, gdzie w I rundzie turnieju Apia International Sydney zrewanżowała się Alize Cornet za porażkę w tegorocznym Pucharze Hopmana i trzeba przyznać, że tenisistka z Polski zrobiła to w świetnym stylu, nie dając reprezentantce Francji żadnych złudzeń. Radwańska jest w świetnej dyspozycji, co potwierdziła w sobotnim starciu z Sereną Williams, którą pokonała.
Garbine Muguruza, a dokładnie wokół niej jest pompowany ogromny balonik, wiele osób przewiduje w niej kandydatkę do wejścia do pierwszej dziesiątki rankingu, jednak uważam, że taka dodatkowa presja może jej tylko przszkodzić. Reprezentantka Hiszpanii osiągnęła w poprzednim sezonie kilka dobrych wyników, dzięki czemu awansowała w klasyfikacji WTA i myślę, że obecne, 20. miejsce, zajmowane przez nią jest właściwe.
Garbine Muguruza pokonała w pierwszym meczu w Sydney reprezentantkę Włoch, Sarę Errani. Przewidywałem, że Włoszka pokusi się w tym meczu o zwyciestwo, jednak Errani nie potrafiła dostatecznei zagrozić Hiszpance i równa gra toczyła się tylko w pierwszym secie, jednak było to prawie całkowicie spowodowane bardzo słabą grą tenisistki z Półwyspu Apenińskiego.
Uważam, że reprezentantka Polski awansuje do ćwierćfinału, co będzie bardzo dobrą, oficjalną inauguracją sezonu. Polka wygrała dwa dotychczas rozegrane mecze z Muguruzą i uważam, że wtorkowym porankiem dokona tego po raz trzeci.
Radwańska @ 1,25