Druga runda turnieju WTA rozgrywanego w Pekinie – starcie Agnieszki Radwańskiej z doświadczoną Włoszką, Robertą Vinci.

Agnieszka Radwańska zawsze w Azji zdobywała dużo punktów, jednak w tym sezonie wygląda to bardzo słabo i udział w finałowym turnieju WTA nadal nie jest taki oczywisty. Polka zapewne będzie chciała jutro pokazać się jak z najlepszej strony aby zmazać ostatnie blamaże, jednak zadanie wcale nie należy do najłatwiejszych. 

Aga w sobotę rozegrała nadspodziewanie dobre spotkanie, dzięki czemu poradziła sobie z Coco Vandeweghe w dwóch, bardzo szybkich setach, co na pewno pozwoliło Polce po części utraconą w ostatnich tygodniach pewność siebie. Agnieszka to tenisistka, której głównym atrybutem jest regularność. Niestety gdy jest ona na niższym niż zamierzonym poziomie to pojawiają się kłopoty – tak właśnie było w Seulu i w Wuhan.

Dla Roberty Vinci ten sezon nie układał się od początku, przez pierwsze miesiące miała fatalną serię, później forma się ustatkowała, jednak nadal dyspozycja Włoszki jest daleka od dobrej. Warto odnotować, że w ciągu prawie dziesięciu miesięcy Vinci wygrała zaledwie osiemnaście spotkań, z czego aż osiem miało miejsce w lipcu, kiedy to zaliczyła dwa finały turniejów rangi WTA – oba niestety przegrane.

Nawierzchnia twarda to nie jest miejsce gdzie Roberta Vinci może zaprezentować maksimum swoich umiejętności. Polka powinna wejść w dobry rytm po pokonaniu Vandeweghe.

Radwańska @ 1,16