Agnieszka Radwańska ponownie musiała odrabiać straty, ponownie była bardzo blisko końcowej porażki i pożegnania się z zawodami w Melbourne, ale dzięki ogromnej woli walki i doświadczeniu zameldowała się w trzeciej rundzie Australian Open. Reprezentantka Polski w dwóch pierwszych meczach zaprezentowała niezwykle pozytywne fragmenty swojej gry, ale także miała bardzo słabe momenty. To tylko potwierdza, że wciąż brakuje jej regularności. Trzeba się cieszyć, że jak dotychczas potrafi, aby dobra gra przeważała nad słabszą.

Tenisistka pochodząca z Krakowa już w trzeciej rundzie miała trafić na zawodniczkę rozstawioną z numerem trzy – Garbine Muguruzę. Tymczasem może mówić o swego rodzaju szansy od losu, bowiem Hiszpanka w 1/32 finału została wyeliminowana i w starciu, którego stawką będzie czwarta runda, zmierzy się z Su-Wei Hsieh. Tajwanka sprawiła ogromną niespodziankę, wykorzystała słabszy dzień Muguruzy, dzięki czemu to ona dalej rywalizuje w Melbourne. Hsieh to jednak nie jest zawodniczka, która będzie w stanie po raz drugi w ciągu trzech dni zagrać na tak wysokim poziomie.

Kurs na wygraną Radwańskiej jest niski i nie jest to żadne zaskoczenie. W kobiecym tenisie można odnotować tendencję, że zawodniczka, która sprawi niespodziankę w następnej rundzie gra zdecydowanie słabiej. Reprezentantka Polski ma ogromną szansę, aby zanotować w Melbourne niezły wynik.

Radwańska @ 1.26