Ćwierćfinał turnieju Rogers Cup rozgrywanego w Montrealu. Zapowiada się świetne spotkanie – Agnieszka Radwańska będzie podejmował były numer jeden kobiecego tenisa, Victorię Azarenkę.
Agnieszka z każdym meczem się rozkręca. W starciu z Zahlavovą-Strycovą nie wyglądało to najlepiej jednak w wczorajszym meczu przeciwko Sabine Lisicki mogliśmy zauważyć kilka momentów w których Polka rozgrywała świetne zawody. Agnieszka wczoraj nieźle serwowała, nie popełniała zbyt dużo niewymuszonych błędów. Bardzo solidny mecz w wykonaniu naszej rodaczki, napawający optymizmem.
Victoria Azarenka nie potrafi wrócić do normalnej dyspozycji po kontuzji. W Montrealu udało się awansować do ćwierćfinału, jednak zwycięstwa z Cornet i Watson nie są wystarczająco miarodajne. Białorusinka gra bardzo nieregularnie, brakuje ogrania meczowego. Przyszłość Victorii Azarenki w tym sezonie nie wygląda zbyt kolorowo.
Nie rozumiem kursów – dlaczego Azarenka jest dość zdecydowaną faworytką, skoro od kilkunastu tygodni nie wygrała z nikim z czołówki? Agnieszka nie jest w najwyższej formie, jednak takie spotkania potrafi wygrywać.
Radwańska @ 2,35