Alicja Rosolska wraz z Abigail Spears świetnie sobie radzą od początku tego sezonu gry na kortach trawiastych i potwierdzają to także w najważniejszym turnieju w tym okresie, czyli wielkoszlemowym Wimbledonie! Polka po raz pierwszy w karierze w imprezie wielkoszlemowej doszła do ćwierćfinału, a to nie wszystko, bo wraz z amerykańską rywalką jest już także w półfinale! Polka i Amerykanka są w świetnej formie, po drodze do 1/2 finału pokonała kilka rozstawionych i faworyzowanych par. Rosolska, a tym bardziej Spears, to nie są młode tenisistki, więc zapewne zdają sobie sprawę, że taka szansa może się ponownie nie powtórzyć, więc zrobią wszystko, aby przedłużyć swój sen.

Rosolska i Spears w półfinale trafią na godne rywalki, którymi będą triumfatorki poprzedniej imprezy wielkoszlemowej – French Open – Barbora Krejcikova oraz Katerina Siniakova. Obie zawodniczki sukces w deblu osiągnęły dość niespodziewanie, gdyż nadal ich priorytetem jest sukces w grze pojedynczej, z czym jednak jest średnio – z dwojga złego dobrze, że radzą sobie w deblu, co jest dla nich przepustką do największych imprez. Dobra gra deblowa tak młodych zawodniczek (23 i 22 lata) jest swego rodzaju ewenementem. Półfinał Wimbledonu rządzi się swoimi prawami, więc doświadczenie odegra ogromną rolę.

Bukmacherzy faworyzują w tym spotkaniu reprezentantki Czech, jednak gołym okiem widać bardzo ostrożne podejście. Osobiście szukam w tym meczu niespodzianki – Rosolska i Spears nigdy nie były tak groźne i tak dobrze dysponowane, pokonały turniejowe „jedynki”, więc dlaczego miałyby sobie nie poradzić z kolejnymi rozstawionymi rywalkami?

Rosolska / Spears @ 2.25