Ćwierćfinał turnieju rangi WTA rozgrywanego w Stanford. W ostatnim ćwierćfinale gry deblowej zmierzą się pary Hantuchova/Parra-Santonja i Kania/Siniakova.

Hantuchova i Parra-Santonja to tenisistki dobrze znane fanom gry deblowej. Obie zawodniczki rozpoczęły swoją współpracę w tym sezonie i jak na razie nie wygląda to najlepiej ale z każdym turniejem widać lepsze zgranie i przede wszytkim lepszą grę. Według mnie nie jest to para, która kiedykolwiek będzie biła się o najwyższe cele. Przeciętna para na mniejsze turnieje ze słabszą obsadą jak ten w Stanford.

Siniakova i Kania to dla mnie połączenie wybuchowe, kompletnie nie widzę tej współpracy. Kania w ostatnich tygodniach rozgrywała bardzo dobre turnieje, Katerina za to gra w grze podwójnej jedynie na arenie ITF. Wielka szkoda, że partnerka Pauli nie wybrała się na tournee po Ameryce.

Kania i Siniakova po zaciętym meczu ostatecznie sprawiły niespodziankę i zdołały pokonać faworyzowany duet Chan/Petković. Paula i Katerina rozegrały niezłe spotkanie, jednak oczywistym jest, że bardzo dużo jest do poprawy. Myślę, że jutro ta para nie będzie miała tak dużo szczęścia, rywalki są również bardziej zgrane.

Po raz drugi podczas tego turnieju decyduję się na typ przeciwko parze Kania/Siniakova, ponieważ nie potrafię odnależć argumentów, które przekonają mnie do tej dwójki razem. Hantuchova i Parra-Santonja to doświadczony duet, który musi wygrywać takie mecze.

Hantuchova/Parra-Santonja @ 1,40