Elina Svitolina bardzo udanie rozpoczęła zmagania w Zhuhai – reprezentantka Ukrainy w pierwszym grupowym meczu w trzech setach poradziła sobie z Kiki Bertens. Po cichu się mówi, że Svitolina jest zawodniczką, która nie była w gronie kandydatek do wygrania turnieju WTA Elite Trophy, ale posiada umiejętności, dzięki którym może stać się czarnym koniem. Ukraince do przypieczętowania sobie wyjścia z grupy brakuje zaledwie jednego zwycięstwa – szansę na awans do półfinału może wykorzystać już w czwartek.
Czwartkową przeciwniczką Svitoliny będzie Elena Vesnina, która tym występem zainauguruje swój start w tegorocznej edycji WTA Elite Trophy. Tak późna inauguracja ma miejsce z tego względu, gdyż reprezentantka Rosji w zeszłym tygodniu rywalizowała w turnieju gry podwójnej WTA Finals w Singapurze. Mało kto daje jakiekolwek szanse Vesninie, która raczej jest z góry skreślana i skazana na porażkę.
Zgadzam się także z kursami bukmacherów, którzy w czwartkowym pojedynku pomiędzy tymi zawodniczkami zdecydowanie faworyzują Svitolinę. Uważam, że Ukrainka nie będzie miała większych problemów z osiągnięciem zwycięstwa.
Svitolina @ 1.33