Pierwsza runda turnieju ATP 500 rozgrywanego w Pekinie. Lopez w parze z Mirnym będą podejmować Łukasza Kubota i Roberta Lindstedta.

Feliciano Lopez i Max Mirnyi grają ze sobą sporadycznie, jednak ich wyniki są bardzo solidne, co pokazuje finał w Acapulco i ćwierćfinał w Miami. Feliciano Lopez to solidny deblista, który nigdy nie miał szczęścia do partnerów i nie potrafił zgrać się z kimś na dłuższy czas. Max Mirnyi to legenda gry deblowej, były numer jeden na świecie, utrzymujący się w czołówce od kilkunastu lat. Myślę, że Białorusin chce zakończyć karierę, gdy na liczniku będzie tysiąc spotkań deblowych – brakuje jeszcze kilkunastu.

Łukasz Kubot i Robert Lindstedt swóją współpracę rozpoczęli w tym sezonie. Na początku Panowie wygrali wielkoszlemowy turniej Australian Open i w sumie na tym się skończyło. W grze tej pary bazuje ogromny potencjał, jednak ten ogromny sukces ich zatrzymał. Obecnie Łukasz Kubot wraca po długiej kontuzji, widać, że wszystko jeszcze nie wygląda najlepiej, ponieważ Polak zgłosił się jedynie do gry deblowej, odpuszczając drabinkę singla.

Obie pary mierzyły się w tym roku w meksykańskim Acapulco, gdzie po dwóch, łatwych setach górą byli Feliciano Lopez i Max Mirnyi – myślę, że we wtorek będzie podobnie.

Lopez/Mirnyi @ 1,72