Francesca Schiavone w Rzymie prezentuje świetny tenis, co mnie jednak wcale nie dziwi bo gdzie Włoszka w takim wieku może wspinać się na wyżyny jak nie u siebie w kraju? Na kortach Foro Italico pokonała już Bouchard i Muguruzę-Blanco, widziałem kilka akcji obu spotkań i muszę przyznać, że bardzo dobrze to wygląda i Agnieszka ma się czego obawiać. Obie Panie spotkały się w tym roku w Katowicach na turnieju halowym i Francesca przysporzyła naszej rodaczce bardzo dużo problemów. Oczywiście wiemy, że Schiavone na mączce prezentuję się zdecydowanie lepiej, dodajmy do tego swoją publiczność, dobrą dyspozycję – wcale Włoszka nie musi być w tym meczu spisana na straty.

Agnieszka Radwańska do drugiej rundy awansowała bez żadnych problemów, Ormaechea zagrała po prostu słabe spotkanie i jej klasa sportowa nie pozwoliła grać z Agą jak równy z równym. Polka ma problemy w meczach z zawodniczkami, które potrafią szybko skończyć akcję a taką niewątpliwie jest Schiavone. Kuznetsova czy Garcia to według mnie na tą chwilę podobny poziom jak ten, który prezentuje reprezentantka Włoch. Wszystko się w tym meczu może zdarzyć a Schiavone niesiona dopingiem swojej publiki może zdziałać na prawdę dużo. Oczywiście to nie jest jedyny argument, który może przesądzić. Wszystko podpieram dobrą dyspozycją Schiavone, którą zaprezentowała w pierwszych dwóch meczach rozegranych na Foro Italico.

Schiavone +5,5 gema @ 1,80