Hubert Hurkacz w starciu z Attilą Balazsem jest zdecydowanym faworytem i to z kilku powodów. Po pierwsze dla Węgra jest to pierwszy mecz w tym sezonie, odpuścił całkowicie start sezonu w Australii. Po drugie gra na hardzie czy w hali jest dla niego koszmarem, jeśli można tak to ująć i mocno tego unika, o czym świadczą statystyki. Przez ostatnie 5 sezonów rozegrał na nich 6 spotkań i wszystkie przegrał. Jego gra nie nadaje się na takie nawierzchnie, co stawia w roli faworyta naszego zawodnika.
Hubert potrafi serwować, potrafi atakować z linii końcowej i przeć do przodu. Z przebijaczem jakim jest Balazs to będzie skutecznie bardzo, Węgier nie będzie miał dużo miejsca i czasu na swoje sztuczki. Po drugie Polak fajnie zaprezentował się w Australii, gdzie wygrał z Klahnem w Chelku i Gabashvilim w kwalach AO. Szybkie nawierzchnie to jego środowisko i nie powinien mieć tu żadnych problemów.
Zdecydowanie wybieram handicap na Polaka, sądzę, że będą tu szybkie dwa sety i szykowanie się do kolejnej fazy turnieju.
Hurkacz -3,5 gema @ 1,55