Hubert Hurkacz po kilkunastu miesiącach posuchy dla Polaków jest kolejnym po Jerzym Janowiczu naszym rodakiem, który plasuje się w TOP 100 rankingu ATP. Wrocławianin w ostatnich tygodniach zanotował progres, o którym wielu z nas nawet nie marzyło. Bez wątpienia w nabraniu pewności siebie pomogły mu występy w turniejach wielkoszlemowych, które dla zawodnika w tym wieku są są niezwykle ważne. Teraz Hurkacz nadal patrzy przed siebie i jego celem jest TOP 50 oraz wprowadzenie Polski do Grupy I Pucharu Davisa.
Adrian Ungur jeszcze do niedawna był jednym z najlepszych rumuńskich tenisistów – co ciekawe – nadal nim jest, choć już na dobrą sprawę porzucił karierę tenisisty. W tym sezonie rozegrał wyłącznie siedem spotkań, a i tak jest powoływany do kadry, bowiem w tym kraju panuje posucha wśród tenisistów. Trudno oczekiwać, aby zawodnik, bez jakiegokolwiek rytmu meczowego, grający wyłącznie w rozgrywkach ligowych (i to sporadycznie) mógłby zagrozić graczowi z najlepszej setki na świecie.
Zaskakuje mnie tak wysoki kurs na wygraną Hurkacza w dwóch setach – albo o czymś nie wiem, albo możemy skorzystać z mega promocji. Zaryzykuję.
Hurkacz 2:0 @ 1.57