Hubert Hurkacz jest o krok od awansu do głównej drabinki wielkoszlemowego Wimbledonu – jest to dla Polaka ogromna szansa, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że właśnie podczas tych eliminacji wygrał dopiero pierwsze w karierze spotkanie na kortach trawiastych. Dwa mecze wygrane, rywale bardzo wymagający – cóż – śmiało można powiedzieć, że Hurkacz po prostu potwierdza, iż z tygodnia na tydzień odnotowuje ogromny progres, przez co jego obecność w pierwszej setce rankingu ATP w tym roku wydaje się być wyłącznie formalnością.

Wrocławianin ma ogromne szanse, aby dostać się do turnieju głównego – los mu raczej sprzyjał, bowiem w meczu, którego stawką jest przepustka do głównej drabinki, na jego drodze stanie Christian Garin. Owszem – Chilijczyk to bardzo dobry zawodnik, który jednak stylem gry nie pasuje na korty trawiaste – to nie przeszkadza mu w dobrych wynikach, gdyż rok temu przebrnął przez eliminacje londyńskiego szlema. To pokazuje, że nie można go lekceważyć, ale także Hurkacz mógł trafić zdecydowanie gorzej.

Hurkacz jest dla mnie murowanym faworytem tego meczu – nawet, jeśli popatrzymy na wyniki Garina,które są bardzo dobre. Styl gry reprezentantka Polski powoduje, że Chilijczyk szybko zostanie zepchnięty do defensywy i może mieć problem ze znalezieniem planu „B” na to spotkanie.

Hurkacz @ 1.55