Hubert Hurkacz dopiero po raz trzeci w karierze wystąpił w eliminacjach do turnieju głównego cyklu, ale już po raz pierwszy udało mu się wywalczyć przepustkę do głównego turnieju. Jest to o tyle ważne, że po serii dobrych wyników w zawodach rangi ATP Challenger Tour, po prostu potrzebował kolejnego bodźca i dobrego występu w imprezie wyższej rangi. Wrocławianin wcale jednak nie musi się zadowolić samym wejściem do głównej drabinki, bowiem po dwóch ostatnich spotkaniach śmiało można wywnioskować, iż stać go na bardzo dobre występy, także we właściwej części turnieju.

Szczególnie jego szanse rosną, jeśli dodamy, że w pierwszej rundzie turnieju rangi ATP 250 rozgrywanego w Budapeszcie, jego rywalem będzie inny kwalifikant – Lorenzo Sonego. Reprezentant Włoch jest znany przez Hurkacza, który w tym roku już raz go pokonał. Tamto spotkanie odbywało się na kortach twardych, więc teoretycznie na mączce Polak powinien poradzić sobie jeszcze lepiej. Jeśli mowa o jakichś atutach włoskiego zawodnika, to bez wątpienia jest nim to, że jest już ograny w zawodach głównego cyklu. To jednak nie powinno być szczególną przeszkodą dla wrocławianina.

Bukmacherzy w tym spotkaniu nie faworyzują żadnego z zawodników i wystawili podobne kursy. Tymczasem osobiście typuję wygraną naszego rodaka, który po pokonaniu Baghdatisa i Monteiro nie ma już żadnych przeszkód i jest w stanie wygrać także z Sonego.

Hurkacz @ 1.88