Hubert Hurkacz wprawdzie nie zakwalifikował się do turnieju ATP Next Gen w Mediolanie, to jednak nadal ma szansę na występ w tych rozgrywkach – wiadomo, że występy takich graczy, jak Tsitsipas i de Minaur nie są oczywiste, dlatego jak najwyższe miejsce w rankingu daje mu szansę na dostanie się do gry „bocznymi drzwiami”. Polak bardzo dobrze radzi sobie w Brest, gdzie wygrał już trzy mecze – patrząc na jego dyspozycję – gołym okiem widać, iż warunki panujące w tamtejszej hali mu odpowiadają i półfinał to nie jest wszystko na co go stać.

Stefano Travaglia będzie sobotnim oponentem naszego rodaka – obaj tenisiści już raz zmierzyli się w tym sezonie i podczas pierwszej rundy wielkoszlemowego US Open lepszy był Hurkacz. Aktualnie dodatkowo faworyzuje go nawierzchnia i warunki – Hurkacz w hali jest jeszcze mocniejszy, a Travaglia na szybkich nawierzchniach traci swoje atuty. Mimo to w tym roku w hali radzi sobie bardzo dobrze, co potwierdza także w Brest – w tym tygodniu jednak nie mierzył się z zawodnikiem, który prezentuje styl skrojony pod halę, a jest nim Hurkacz.

Bukmacherzy obu zawodnikom dają podobne szanse, ale obiektywnie patrząc więcej atutów widzę po stronie naszego rodaka, w związku z czym, co jest oczywiste – typuję jego wygraną.

Hurkacz @ 1.7