Wszystko wskazuje, że wraca stary i dobry Jeremy Chardy! Reprezentant Francji po kilku bezbarwnych miesiącach, które kosztowały go wypadnięcie z pierwszej setki rankingu ATP, po prostu potrzebował kortów trawiastych! Chardy tydzień temu, na inaugurację zmagań na tej nawierzchni, okazał się najlepszy w niezwykle silnie obsadzonym turnieju rangi ATP Challenger Tour w Surbiton. Francuz nie zamierzał poprzestać na tym sukcesie, i następnie przeniósł się do Den Bosch, gdzie radzi sobie równie dobrze. Aktualnie 72. zawodnik rankingu ATP już za kilka godzin powalczy o półfinał holenderskiego turnieju rangi ATP. Każda kolejna wygrana pomoże mu nie tylko powiększyć pewność siebie, ale także zbliżyć się do TOP 50 męskiej klasyfikacji.
Francuski tenisista w piątek zmierzy się z prawdziwym debiutantem w tej fazie, czyli Mackenzie McDonaldem, który dopiero po raz pierwszy w karierze będzie miał okazję wystąpić w ćwierćfinale imprezy głównego cyklu. Reprezentant Stanów Zjednoczonych w tym roku radzi sobie bardzo dobrze, za kilka dni zadebiutuje w pierwszej setce rankingu ATP, co oczywiście jest najlepszym potwierdzeniem jego progresu. 23-latek potrafi grać na trawie, widać to po ostatnich meczach.
To jednak nie zmienia fakt, że Chardy jest w świetnej formie i zawodnikowi pokroju McDonalda będzie bardzo trudno go powstrzymać. Wszystko wskazuje, że Francuz czeka na tenisistę będącego w wyśmienitej dyspozycji.
Chardy @ 1.36