W III rundzie dojdzie do bardzo ekscytującego pojedynku szczególnie dla Polaków. Zmierzy się Jerzy Janowicz z Alexandrem Dolgopolovem. Będzie to okazja do rewanżu dla Jerzyka za Davis Cup. W Cincinnati łodzianin spisuje się bardzo dobrze. W swoim otwierającym meczu pokonał Monfilsa po dwóch setach, gdzie zaprezentował się z bardzo dobrej strony. W kolejnej rundzie odprawił młodego Donaldsona, gdzie także w pierszym secie zagrał znakomicie. Druga partia była lekko zachwiana, jednak także zakończona po myśli Polaka.
Dolgopolov startował od kwalifikacji. Tam pokonał Warda i Giraldo, więc na hardzie mało znaczących graczy. Pierwszą rundę po wycofaniu się Nishikoriego miał wolną, a w głównym turnieju zmierzył się tylko z Tomicem. Zagrał bardzo solidnie i bez problemów zwyciężył z Australijczykiem. Dlaczego sądzę, że JJ ma szansę? Oglądając ich ostatnią rywalizację w Szczecinie Janowicz mógł tamto spotkanie spokojnie wygrać, gdyby wykorzystywał okazje. Miał aż 17. break pointów i nie zdobył żadnego przełamania! W takiej formie jakiej obecnie jest Jerzyk na pewno wykorzysta ich więcej.
Ukrainiec wcale nie gra poza jego zasięgiem, co prawda przegrał z nim trzy dotychczasowe starcia, ale jestem zdania, że akurat dzisiaj będzie podwójnie zmotywowany i do tego bardzo zachęcający kurs na Polaka. 24-latek potrafi grać z pozycji doga, nie ma na nim presji i wtedy pokazuje pełny potencjał jakim dysponuje. U Dolgopolova też występuje problem psychiki, czasami gra perfekcyjnie i trudno z nim wygrać, a czasami oddaje łatwo mecz. Co prawda z Jerzym nie zdarzyła mu się wpadka, nawet można powiedzieć, że za każdym razem spokojnie wygrywał. Teraz myślę, że może przyjść kryzys tym bardziej po bardzo obiecującym spotkaniu Janowicza z Monfilsem.
Mój typ: Jerzy Janowicz wygra po kursie 3.00