Zarówno Jan-Lennard Struff, jak i Matteo Berrettini świetnie sobie radzą w turnieju rangi ATP rozgrywanym na kortach trawiastych w Stuttgarcie. O ile jednak styl gry Niemca wskazywał na to, że ma on predyspozycje do dobrej gry na tej nawierzchni, tak rezultaty włoskiego zawodnika zaskakują wszystkich, bowiem jeszcze do niedawna był on uważany za tenisistę, który poza kortami ziemnymi nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Ten sezon jest dla niego przełomowy, ale skupmy się na Stuttgarcie. W nim wygrał już trzy mecze, a zwycięstwa nad Nicka Kyrgiosa, Karena Khachanova i Denisa Kudlę. Wszystkie nazwiska robią wrażenie, ale mówiąc wprost – żaden z nich nie zagrał na miarę swoich możliwości.

Natomiast Struff pokonał mniej głośne nazwiska – Lucasa Pouille,  Miomira Kecmanovicia i Denisa Shapovalova, lecz w jego przypadku wyśmienita gra, a szczególnie dyspozycja serwisowa, spowodowała, że rywale niekoniecznie byli w stanie jakkolwiek wpłynąć na końcowy wynik spotkania. Niemiec bardzo dobrze czuje się w swoim kraju i jest na dobrej drodze do osiągnięcia finału Mercedes Cup. Bukmacherzy na sobotni półfinał wystawili wręcz równe kursy, co nie jest zaskoczeniem – obaj są w dobrej formie, ale uważam, że to dyspozycja serwisowa pozwoli reprezentantowi Niemiec przechylić szalę zwycięstwa na jego stronę.

Struff @ 1.97