Kevin Anderson bardzo lubi grać w Miami i wcale to nie jest dziwne, gdyż Afrykaner mieszka na Florydzie, w Delray Beach. W ostatnich trzech występach Anderson dochodził do III rundy, a cztery sezony temu zaliczył ćwierćfinał. Anderson przy dobrej dyspozycji serwisowej jest bardzo regularny, co pokazał w starciu z Samem Querreyem. Kevin rozegrał słabą pierwszą partię, jednak następnie punkty wygrywane bezpośrednio po własnym podaniu pozwoliły mu odwóricić losy tego spotkania.

Kevin Anderson bez większych problemów pokonał w III rundzie Leonardo Mayera w dwóch setach i zameldował się w 1/8 finału imprezy w Miami. Patrząc na grę Andersona wydaję się on świetnie przygotowany, widać, że czuje kort na Florydzie i prezentuje w Miami bardzo dobry tenis, nie chciałbym zapeszać, ale chyba najlepszy w tym sezonie.

Andy Murray, jak to Andy Murray – gdy jest w przyzwoitej formie nie daje praktycznie żadnych szans przeciętnym tenisistom z drugiej połowy pierwszej setki. W Miami reprezentant Wielkiej Brytanii wygrał dwa mecze bez straty seta, a w Indian Wells lepszy od niego okazał się późniejszy triumfator tej imprezy Novak Djoković.

Uważam, że Kevin Anderson będący w wyśmienitej formie jest w stanie nawiązać walkę w starciu z Andym Murrayem. Typuję, że Afrykaner w tym meczu pokusi się o wygranie przynajmniej jednego seta.

Anderson +1,5s. @ 2,30