Kamil Majchrzak w niedzielę zrobił to, czego było mu potrzeba – pewnie wygrał mecz. A rywal wcale nie należał do najwygodniejszych, gdyż Sergiy Stakhovsky wielokrotnie potwierdzał, że w hali grać potrafi. W poniedziałek reprezentanta Polski czeka starcie z zupełnie odmiennym oponentem. Mimo, że Jaume Munar nie jest specjalistą od gry na szybszych nawierzchniach, to na pewno nie będzie to spacerek dla Majchrzaka. Z drugiej strony to Majchrzak jest faworytem bukmacherów (i słusznie), co więcej – uważam, że w jego rękach leży to, jak będzie wyglądać to spotkanie.
Majchrzak dobrze czuje się na kortach twardych, szczególnie w hali można odnieść wrażenie, że to są dla niego najbardziej odpowiadające warunki. Polak z Hiszpanem jak dotychczas grali ze sobą tylko raz – 2017 roku na trawiastych kortach w Antalyi górą był Majchrzak. W Antwerpii nawierzchnia również będzie atutem naszego rodaka, dlatego spodziewam się podobnego rozstrzygnięcia.
Majchrzak @ 1.55