Kristina Mladenovic o wejście do drugiej rundy French Open 2020 będzie walczyła we wtorek ze sklasyfikowaną na 66. miejscu w rankingu WTA Laurą Siegemund. Zawodniczki zagrają przeciwko sobie po raz czwarty. W zwycięskich konfrontacjach prowadzi starsza o 5 lat Niemka 2-1.
W pojedynkach tych tenisistek nigdy nie brakowało emocji. Były to zazwyczaj bardzo intensywne batalie i uważam, że tak będzie także i tym razem. Mladenovic w tym sezonie rozegrała zaledwie jedno spotkanie na nawierzchni ziemnej. Mecz miał miejsce podczas 31st Palermo Ladies Open.
27-latka uległa wtedy w trzech odsłonach Ekaterinie Alexandrovej. Nie jest więc zbyt dobrze przygotowana do paryskich zmagań, ale powszednie wiadomo, że bardzo lubi ten obiekt. To właśnie tutaj w 2017 roku osiągnęła swój drugi wielkoszlemowy ćwierćfinał. Tymczasem Laura wystąpiła w 2020 roku na mączce cztery razy, z czego dwa starcia padły jej łupem.
Co więcej znana ze swojej waleczności Siegemund bardzo lubi rywalizację na ziemi. To właśnie na mączce dwukrotnie triumfowała w turniejach z cyklu WTA. Myślę, że żadna z pań, pomimo kiepskich warunków panujących w Paryżu, nie będzie chciała szybko zejść z kortu i będziemy świadkami trzysetowego boju.
Powyżej 2 setów @ 2,55