Łukasz Kubot i Alexander Peya już w tym tygodniu zaczynają przygotowania do najważniejszego turnieju w najbliższym okresie, czyli US Open. Reprezentant Polski i partnerujący mu Austriak jeszcze nie grali razem na kortach o twardej nawierzchni, lecz nie mam jakichkolwiek wątpliwości, że bardzo szybko znajdą wspólny język, gdyż obaj umieją grać na szybszych nawierzchniach.
Łukasz Kubot i Alexander Peya w ostatnim czasie wpadli w mały dolek, choć nie ma mowy, aby mówić o jakimś większym kryzysie. Reprezentant Polski i partnerujący mu Austriak nie potrafili wygrać w jednym turnieju więcej niż dwóch spotkań. W Waszyngtonie mają szansę przełamać złą serię i awansować do półfinału, co zarazem byłoby dobrym rozpoczęciem zmagań w US Series.
Ich drugimi tegorocznymi rywalami w Waszyngtonie będą Steve Johnson i Jack Sock – obaj zawodnicy są znani z dobrych występów w grze deblowej, jednak nigdy nie kojarzono ich ze wspólnych występów, głównie dlatego, iż razem właśnie rozgrywają swój pierwszy turniej. Styl gry tych tenisistów jest raczej podobny, co według mnie w deblu przeszkadza, gdyż zawodnicy się nie uzupełniają.
Uważam, że Łukasz Kubot i Alexander Peya za oceanem otwierają nowe rozdanie i zaczną znów prezentować tenis, który pokazywali na początku ich współpracy.
Kubot/Peya @ 1.66