Łukasz Kubot i Marcelo Melo po dwóch meczach fazy grupowej turnieju deblowego ATP Nitto Finals są już pewni wywalczenia przepustki do półfinału. To oznacza, że w piątkowym spotkaniu, które zakończy rywalizację w fazie grupowej, zagrają tylko o prestiż i nagrody pieniężne. Reprezentant Polski i jego brazylijski partner to nie są zawodnicy, którzy odpuszczą ten pojedynek, wręcz przeciwnie – będą mieć tylko jeden cel – zakończyć zmagania w grupie z kompletem wygranych.
Tymczasem zdecydowanie więcej do wygrania mają Jamie Murray i Bruno Soares, którzy po dwóch meczach na swoim koncie mają jedną wygraną – jeśli pokonają Kubota i Melo, to najprawdopodobniej wywalczą wymarzoną przepustkę do półfinału. Brytyjczyk i Brazylijczyk jeszcze rok temu byli najlepszą parą na świecie, ale w tym sezonie radzą sobie troszkę gorzej. Obie pary w tym roku grały ze sobą cztery razy i trzykrotnie górą byli Polak oraz jego brazylijski partner.
O ile większa motywacja jest po stronie pary Murray/Soares, tak Kubot i Melo są w wyśmienitej formie i to bez wątpienia za nimi przemawia.
Kubot / Melo @ 1.94