Magda Linette po serii słabszych występów w turniejach rangi WTA bądź imprezach wielkoszlemowych teraz spróbuje sił w zawodach rangi WTA Challenger Tour w chorwackim Bol. Reprezentantka Polski potrzebuje punktów do rankingu WTA, bowiem kilka kolejnych gorszych występów może ją kosztować wypadnięcie z TOP 100 klasyfikacji kobiecego tenisa. Chorwacja może być szczęśliwa dla poznanianki – jej trener pochodzi z tego kraju, przez co Linette często przebywa w jego ojczyźnie i nie będzie zaskoczona warunkami tam panującymi. Najprawdopodobniej będzie to jej ostatni turniej na kortach ziemnych w tym okresie, gdyż wkrótce przeniesie się na trawę i skupi na przygotowaniach do wielkoszlemowego Wimbledonu.

Poznanianka w środowym meczu pierwszej rundy zmierzy się z Anheliną Kalininą, która w tym sezonie prezentuje najlepszą formę w karierze. Ukrainka zdecydowała się na grę wyłącznie na kortach ziemnych i okazało się to właściwym rozwiązaniem. 21-latka zagrała w czterech finałach imprez rangi ITF, z czego trzy wygrała – były to całkiem dobrze punktowane turnieje, które jej pozwoliły na awans na 126. miejsce w rankingu WTA – jej najlepsze miejsce w karierze. Na dobrą sprawę (poza eliminacjami do wielkoszlemowego Roland Garros) turniej w Bol dla Kalininy będzie najważniejszą imprezą w tym roku.

Pomimo, że Linette jest tenisistką wyżej notowaną i bardzo doświadczoną, to jednak jej dyspozycja, którą prezentuje w ostatnich miesiącach, nie napawa optymizmem. Polce potrzeba przełamania, ale niekoniecznie jestem przekonany, że uda jej się je osiągnąć już w Bol. To spotkanie będzie zacięte i typuję over gemowy.

Powyżej 21.5 gema @ 1.8