Magda Linette wciąż nie potrafi zaprezentować tenisa, który grała chociażby na początku tego sezonu – reprezentantka Polski wpadła w spory dołek, z którego z każdą kolejną porażką będzie się jeszcze trudniej wydostać. Wprawdzie tenisistka pochodząca z Poznania praktycznie w każdym turnieju wygrywa jakiś mecz, to jednak nie jest w stanie utrzymać równej dyspozycji i rozegranie dwóch równych spotkań jest wręcz niemożliwe. Linette nie ma już zbyt wiele czasu na poprawę gry, bowiem zbliża się wielkoszlemowe French Open, podczas którego będzie bronić punktów za życiowy wynik w tym turnieju, czyli trzecią rundę.

Przed reprezentantką Polski w turnieju rangi WTA Premier Mandatory bardzo trudne zadanie, bowiem już w pierwszej rundzie eliminacji na jej drodze stanie Alja Tomljanović – niezwykle zdolna Chorwatka, która po seryjnych problemach zdrowotnych stara się wrócić do niezłej dyspozycji. 25-latka w tym roku radzi sobie nieźle, a w ostatnim turnieju, rozgrywanym w marokańskim Rabacie, doszła aż do finału. Taki rezultat może jej wyłącznie dodać pewności siebie przed rywalizacją w „Wiecznym Mieście”.

Bukmacherzy w tym spotkaniu faworyzują reprezentantkę Chorwacji i nie jest w tym nic dziwnego – szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie wyniki obu zawodniczek. Uważam jednak, że problem Linette nie tkwi w jej kiepskiej grze, a po prostu braku regularności. Przez to typuję, że uda się jej wygrać chociażby seta.

Linette wygra seta @ 1.62