Magda Linette po raz pierwszy w karierze na Australian Open, a po raz drugi jeśli chodzi o wszystkie inne turnieje wielkoszlemowe (Roland Garros 2017 rok) zagra w trzeciej rundzie takich zawodów. Reprezentantka Polski w dwóch pierwszych meczach w Melbourne pokonała wyżej notowane rywalki, a jej wygrana z Daryą Kasatkiną to najcenniejsze zwycięstwo w karierze. Polka w trakcie tego spotkania nabawiła się kontuzji stopy, która wyglądała bardzo groźnie. Wszystko wskazuje, że uraz nie jest tak poważny, bowiem w czwartek zagrała w turnieju gry podwójnej – gdyby miała problem z bólem, to na pewno do gry by nie przystąpiła.
Poznanianka dla odmiany w trzeciej rundzie zagra z niżej notowaną rywalką, co jednak nie oznacza, że będzie to dla niej łatwa przeprawa. Reprezentantka Polski stanie na przeciwko Denisy Allertovej, która jak dotychczas w Melbourne przechodzi przez kolejne rundy jak burza. Czeszka wygrała już pięć meczów (musiała przejść przez eliminację), a dodatkowo nie przegrała jeszcze ani jednego seta. Aktualnie 130. zawodniczka rankingu WTA posiada świetne warunki fizyczne, posiada mocne uderzeniem – stylem gry w pewnym stopniu przypomina siostry Pliskove.
Linette w tym spotkaniu będzie musiała pójść na wymianę ciosów – jeśli będzie atakować wystarczająco dobrze, Allertova będzie musiała sporo biegać, to zabraknie jej sił. Kluczem do sukcesu Polki będzie jej kondycja fizyczna i sytuacja z piętą. Myślę, że będzie to długie spotkanie.
Powyżej 21,5 gema @ 1.85