Rzadko się zdarza, aby na poziomie WTA, w półfinale turnieju spotykały się dwie reprezentantki Polski. W sobotę Magda Linette zmierzy się z Paulą Kanią.
Magda Linette jest w świetnej dyspozycji, Polka świetnie trafiła z formą na najważniejszy okres w sezonie. W Ningbo poznanianka wygrała już trzy spotkania, a w piątek reprezentantka Polski pokonała Saisai Zhang, która była o krok od końcowego zwycięstwa, jednak ostatecznie padło ono łupem Magdy Linette, która wykaraskała się z ogromnych kłopotów.
Paula Kania nie mogła jak dotychczas narzekać na losowanie drabinki imprezy w Ningbo. Polka mierzyła się z niżej notowanymi przeciwniczkami, a w piątek, Chinka plasowana w szóstej setce rankingu była o krok od wyeliminowania sosnowiczanki, która wykaała się dobrą grą pod koniec meczu, co pozwoliło osiągnąć końcowy triumf.
Polskie tenisisti spotkały się na korcie w 2010 roku i lepsza okazała się Magda Linette, która osiągnęła zwycięstwo w dwóch łatwych setach. Przewiduję, że podobnie będzie w sobotę. Uważam, że obecnie w lepszej dyspozycji jest mieszkanka Poznania.
Linette @ 1.59