Magda Linette pomyślnie weszła w ten sezon, wygrała mecz pierwszej rundy w Shenzhen, pomimo iż starcie z Janą Cepelovą nie należał do najłatwiejszych. Polka stanęła na wysokości zadania i w porównaniu do poprzedniego roku, co jest ważne, rywalizacji nie rozpoczęła od serii porażek. Poznanianka do marca nie broni jakichkolwiek punktów, co jest dla niej szansą na poprawienie pozycji w rankingu WTA. Kto wie, może wkrótce będziemy mieć kolejną zawodniczkę w TOP 50 rankingu WTA.

Reprezentantka Polski w meczu, którego stawką będzie awans do ćwierćfinału w Shenzhen, zmierzy się z Timeą Babos. Węgierka w przeciwieństwie do naszej rywalki chciałaby jak najszybciej zakończyć o poprzednim sezonie, który zakończyła z negatywnym bilansem. Babos nie mogła mieć problemów z inauguracją tegorocznych zmagań, gdyż w premierowym meczu w Shenzhen trafił na 587. zawodniczkę rankingu ATP Xixu Wang. Prawdziwy test będzie ją czekał dopiero w środę.

Zaskoczył mnie fakt, że faworytką tego spotkania jest Babos, której forma przecież jest wielką zagadką. Inaczej jest w przypadku Linette, która potwierdziła dobrą dyspozycję. Proponuję typ, iż Polka wygra chociażby seta.

Linette wygra seta @ 1.53