• AUTOR Maders
  • TERMIN 05.07.2018 16:00
  • KURS 2.2
  • BUKMACHER
  • SPOTKANIE M.MCDONALD vs G.PELLA
  • TURNIEJ Wimbledon
  • WYNIK 3:0
  • Mackenzie McDonald
  • Guido Pella
ANALIZA

Gdyby kilka dni temu ktoś powiedział, że Mackenzie McDonald oraz Guido Pella będą mieli szansę na awans do czwartej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu, to zapewne nie zostałby poważnie potraktowany. Tymczasem obaj są w trzeciej rundzie zmagań na londyńskich trawnikach i co ważniejsze – o miejsce w 1/8 finału powalczą przeciwko sobie!

Mackenzie McDonald to tenisista niezwykle ciekawy – jego kariera rozpędu nabrała dopiero kilkanaście miesięcy, jednak jest to spowodowane głównie tym, iż wcześniej skupił się na nauce na jednej z amerykańskich uczelni. Jak widać – nie był to najgorszy wybór, który bez wątpienia ukształtował go także tenisowo. Reprezentant Stanów Zjednoczonych pomimo braku wyśmienitych warunków fizycznych posiada wiele atutów, które przy dobrych wiatrach w ciągu najbliższych tygodni mogą być szerzej poznane przez tenisową społeczność. 23-latek przede wszystkim nie ma słabych stron – dobrze serwuje, świetnie gra z głębi kortu i nie ma jakichkolwiek problemów z poruszaniem się po korcie. McDonald na studiach nauczył się dobrej gry pod siatką, co teraz procentuje na kortach trawiastych – chociażby ćwierćfinał w s’Hertogenbosch czy trzecia runda Wimbledonu pokazują, iż potrafi grać na tej nawierzchni.

McDonald bez wątpienia miał szczęście w losowaniu drabinki turnieju głównego – trzeba tak mówić skoro w pierwszej rundzie trafił na Ricardasa Berankisa, a następnie na Nicolasa Jarry’ego. Amerykanin był faworytem i stanął na wysokości zadania – nie tylko osiągnął najlepszy wynik w karierze, ale także ma szansę go poprawić.

I te szanse są spore. Jego piątkowym rywalem w trzeciej rundzie będzie Guido Pella, który w czwartek sprawił jedną z największych niespodzianek tegorocznej edycji Wimbledonu i wyeliminował Marina Cilicia. Sukces Argentyńczyka jest na o tyle szczególny, że w starciu z wyżej notowanym rywalem odrobił straty od 0:2 w setach. Ta wygrana jest podwójnie sensacyjna, bowiem Pella to gracz, który nie najlepiej czuje się na kortach trawiastych. Powiedzmy sobie wprost – nie ma jakichkolwiek argumentów, aby dobrze sobie radzić na tej nawierzchni. Osobiście wygraną z Ciliciem traktuję jako jednorazowy wyskok i uważam, że jak często w takich przypadkach bywa, w kolejnym meczu, z potencjalnie łatwiejszym rywalem, zagra zdecydowanie gorzej.

W związku z tym nietrudno dostrzec, że kursy wystawione na wygraną McDonalda są niezwykle zachęcające – lepiej radzi sobie na kortach trawiastych, jest w dobrej formie, a patrząc na umiejętności stricte tenisowe – jest na podobnym poziomie co Pella. Bukmacherzy jeszcze niekoniecznie go doceniają, ale może się to zmienić już po piątkowym starciu.

McDonald wygra mecz @ 2.20

KOMENTARZE